Oaza wśród morza piasku.

*Warknął głucho jedynie w odpowiedzi i podszedł do łoża nieco chwiejnym krokiem. Bądź co bądź, nie był człowiekiem i dał sobie radę. Legł na łożu na prawym boku. Twarde było ,lecz on nie wybrzydzał, n ...

-Zabieraj łapy!
*Warknął odtrącając nieznajomego. Jeszcze tego brakowało, by jakiś chłystek obłapiał go, gdy ten jest niezbyt pewien swych zmysłów. Sam da sobie radę a co. Łoże? Gdzie? O tak marzył t ...

*Wilczy słaniał się nie bardzo wiedząc dokąd idzie. Był wyczerpany i otępiony alkoholem, toteż do końca nie zdawał sobie sprawy z tego, gdzie się znajduje. Oparł się o ścianę chcąc nieco odpocząć, lec ...

*Czarnowłosa postać przyglądała się z oddali bramie. Marne miał szansę, by dzięki swej prezencji dostać się do miasta. Dlatego wyczekał moment odpowiedni i gdy mijał go kupiec handlujący odzieniami. S ...

Masywna brama strzegła wejścia do miasta. Po jej obu stronach stali strażnicy, którzy strzegli miasta. Dwie grupki po trzech ludzi, którzy grali w kości i karty, by zabić jakoś czas. Co jakiś czas tyl ...